Osłabiona odporność to zmora wielu osób, nie tylko w sezonie jesienno – zimowym. Łatwiejsza podatność na infekcje wirusowe, grzybicze i bakteryjne oznacza także dłuższe chorowanie. Doskonałym remedium na częste przeziębienia jest przyjmowanie prebiotyków naturalnych.
Zdrowie w jelitach
Przyczyn częstego chorowania może być wiele. Wśród najpopularniejszych wymienia się silny stres, niewłaściwą dietę oraz działanie antybiotyków. Mimo, że te ostatnie mają za zadanie leczyć wiele schorzeń, ich aktywność jest zabójcza dla flory bakteryjnej, znajdującej się w jelitach. Powodują czasowe „wyłączenie” układu odpornościowego, dlatego wraz ze stosowaniem leków tego typu, zwykle poleca się przyjmowanie preparatów, działających osłonowo. Mikroflora jelitowa to wyjątkowo cenny oręż do walki o zdrowie. Chroni przed stanami zapalnymi a nawet nowotworami układu pokarmowego. Jej odradzanie się po mocnych lekach nieco trwa, ale zwykle po pewnym czasie wraca do stanu wcześniejszego. Działanie flory jelitowej, czyli poprawienie odporności organizmu można wspomóc, stosując prebiotyki naturalne.
Równowaga mikroflory
Prebiotyki naturalne to substancje, które wspomagają rozwój i wzrost liczby dobroczynnych bakterii jelitowych. W przeciwieństwie do bakterii złych, które szkodzą, te przywracają równowagę układu trawiennego i odpornościowego. Prebiotyki są często mylone z probiotykami, zawierającymi różne mikroorganizmy, jak bakterie kwasu mlekowego, bifidobakterie lub drożdże. Probiotyki przywracają równowagę we florze bakteryjnej, prebiotyki stymulują do efektywniejszej pracy. Najczęściej są to niestrawione składniki żywności, jak: błonnik, skrobia, inulina. Ich działanie rozpoczyna się w jelitach, gdzie stanowią doskonałą pożywkę dla bakterii, które dzięki nim szybciej się mnożą.
Ukryta moc inuliny
Ten cenny wielocukier uchodzi za wyjątkowy prebiotyk. Jest niskokaloryczny, nie szkodzi osobom, chorującym na cukrzycę. Inuliny nie trawi ani ślina ani soki trawienne, znajdujące się w dalszych odcinkach przewodu pokarmowego. Jej fermentacja następuje dopiero w jelicie grubym, gdzie służy jako surowiec do produkcji kwasu mlekowego. Tworzy wyjątkowo dobre środowisko do rozwoju dobrych bakterii, które przemieniają ją w krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe. Ich zadaniem jest odżywiać komórki jelita grubego i trzymać w dobrej kondycji układ trawienny. Inulina poprawia perystaltykę jelit i zwiększa masę kałową, jednocześnie spowalniają proces trawienia. Stabilizuje poziom cukru we krwi.
Inulinę, podobnie jak inne prebiotyki naturalne można suplementować lub przyjmować wraz z produktami, w których występuje. Sporą jej dawkę zapewniamy sobie jedząc warzywa i owoce, jak cykoria, czosnek, karczochy, szparagi, banany, topinambur. Cennym źródłem inuliny jest także mleko matki. Dlatego, jeśli tylko istnieje możliwość naturalnego karmienia dziecka, warto z niej skorzystać. To inwestycja w odporność malucha, którą nabywa już od pierwszych chwil życia.