W dzisiejszych czasach, coraz więcej ludzi zwraca uwagę na składy. Jednym zdaniem: rośnie świadomość wśród klientów, co pozytywnie wpływa na ich zdrowie.
Składy to jednak nie tylko nadrukowane opisy na opakowaniach żywności, ale także i na kosmetykach. Maski do włosów, kremy do twarzy, lakiery do paznokci i wiele, wiele innych. Świadomość ta sprawiła, że zarówno kobiety jak i mężczyźni ostrożniej sięgają po produkty, których później używają na włosach, twarzy, ciele czy paznokciach.
Bardzo popularne stały się teraz kosmetyki naturalne, eko czy organiczne. Pytając kogoś jakie produkty kupuje, uzyskiwana odpowiedź to „dobre”, czyli jakie? Łapane na ślepo tylko dlatego, że pierwsze co rzuca się w oczy to napis „naturalne” czy „organiczne”? Czym w zasadzie różnią się te określenia i jakie zmiany w składzie można zaobserwować?
Zobacz również: Jakie są rodzaje henny do brwi?
Różnica pomiędzy kosmetykami naturalnymi a organicznymi
Naturalne – z wiadomych przyczyn przymiotnik ten kojarzy nam się po prostu z naturą, roślinami, zwierzętami. Oczywiście to dobre skojarzenie, bo kosmetyki te w swoim składzie posiadają takie właśnie komponenty (zwierzęce, roślinne, mineralne). Aby produkt mógł być nazwanym naturalnym, musi spełnić jeden warunek – składniki muszą być pozyskane z poszanowaniem środowiska. Jeśli jedna ktoś myśli, że niedopuszczalne jest użycie sztucznych składników – jest w błędzie. Organizacje, które zajmują się certyfikowaniem naturalnych produktów mają wytyczne, które dokładnie pokazują jaki procent chemicznych składników może się znaleźć w takim składzie.
Natomiast jeśli chodzi o kosmetyki organiczne – są one dużo lepszej jakości niż te naturalne. Muszą one spełniać dużo bardziej rygorystyczne przepisy i normy. W ich przypadku to minimum 90% składników muszą stanowić składniki naturalne oraz komponenty pochodzenia organicznego. Olejki pozyskiwane z roślin uprawianych pod niezwykle ścisłą kontrolą, ekstrakty. Składniki z takich miejsc dają pewność, że produkt nie będzie posiadał szkodliwych składników, takich jak pestycydy czy sztuczne nawozy.
Zobacz również: Masaż limfatyczny – wskazania, bezpieczeństwo, refundacja
Certyfikaty – one pokazują prawdę
Jak zostało wspomniane wyżej, istnieją organizacje, które zajmują się certyfikowaniem naturalnych składników. Kosmetyki naturalne oraz organiczne są dostępne na rynku od kilku lat. Nie każdy jednak ma taki skład, jakim szczyci się jego producent. Zatem warto wyrobić sobie nawyk sprawdzania składów i certyfikatów przed każdym zakupem.
Szukając kosmetyków organicznych, warto zwrócić uwagę na oznaczenia renomowanych organizacji, które rzetelnie przeprowadzają wszelkie kontrole oraz, jeśli kontrola przebiegnie pozytywnie, przyznają specjalne oznaczenia. Doświadczenie pokazuje, że najtrudniejszym do zdobycia jest certyfikat USDA Organic. Jeśli producenci chcą, aby na ich kosmetykach widniały właśnie ten konkretny znaczek, produkty muszą być w 100% naturalne, z kolei składniki powinny w minimum 95% być pochodzenia organicznego.
Zobacz również: Atopowe zapalenie skóry a tatuaż
Jak rozpoznać, który kosmetyk jest naturalny, a który organiczny?
Certyfikaty – najważniejsze na co trzeba zwrócić uwagę. Dzięki temu mamy pewność, że kosmetyki których używamy do ciała są najlepszej jakości.
