
O dobroczynnym wpływie światła słonecznego na organizm i nastrój wiemy od wieków. Niestety jesienią i zimą dostęp do naturalnego światła jest dość ograniczony, co możemy odczuć poprzez zmęczenie, brak energii do działania i problemy ze snem. Mogą pojawić się też epizody depresyjne, które sygnalizują konieczność konsultacji z lekarzem. Jedną z innowacyjnych metod radzenia sobie z brakiem naturalnych promieni słonecznych jest fototerapia. W poniższym artykule odpowiadamy, na czym polega ten proces i kiedy warto się na niego zdecydować.
Czym jest fototerapia?
Fototerapia to jedna z najnowszych, niefarmakologicznych form terapii. Z reguły stosuje się ją jako wsparcie w przypadku wielu schorzeń zapalnych i dermatologicznych. W dużym uproszczeniu polega na naświetlaniu siatkówki oka wiązką światła emitowanego przez specjalną lampę. Metoda ta znalazła też zastosowanie w położnictwie – naświetlanie wykorzystuje się w przypadku konieczności leczenia żółtaczki u noworodków. Wówczas o światłoterapii możemy mówić w kontekście naświetlania całego ciała.
Fototerapia jest bezpieczną metodą, z której korzysta się także w odniesieniu do chorób natury psychicznej. Jest cennym wsparciem podczas terapii depresji, afektywnych zaburzeń sezonowych, a także wielu innych schorzeń. Najczęściej terapię światłem łączy się z farmakologią.
Na czym polega fototerapia?
W światłoterapii wykorzystuje się specjalne lampy o odpowiedniej barwie i temperaturze, zbliżonej do naturalnego światła słonecznego. Decyzja o podjęciu fototerapii musi być skonsultowana z lekarzem – specjalista oceni, jakie natężenie światła i częstotliwość sesji sprawdzą się najlepiej w danym przypadku. Po otrzymaniu stosownych zaleceń z powodzeniem można przeprowadzać procedurę w domowym zaciszu. Należy jednak wyposażyć się w odpowiednią lampę – urządzenia, których właściwości i działanie potwierdza certyfikat medyczny, znajdziesz np. w e-sklepie https://luxcure.pl/. Lampa emituje światło o barwie tożsamej z naturalnymi promieniami słonecznymi.
Jakie są zalety fototerapii?
Najważniejszą korzyścią, jaka wynika ze światłoterapii, jest uzupełnienie niedoborów naturalnego światła słonecznego. Podstawowym celem sesji z lampą jest poprawa nastroju i wyrównanie rytmu dobowego. Co ważne, to rozwiązanie sprawdzi się także u osób, które mają problemy ze snem – fototerapia sprzyja wydzielaniu melatoniny, która odpowiada za zdrowy i komfortowy sen. Stosowana u noworodków pomaga poradzić sobie z żółtaczką fizjologiczną. Światłoterapia jest też cennym wsparciem w przypadku takich schorzeń jak m.in. łuszczyca.