
W Polsce choroba Alzheimera dotyka ok. 250 tys. ludzi. W ciągu najbliższych lat liczba chorych będzie rosła, ponieważ przybywać będzie ludzi starszych cierpiących na demencję. Po raz pierwszy choroba została opisana 100 lat temu, jednak wiedza o niej jest nadal skromna. Należy do schorzeń otępiennych. Ujawnia się zwykle u ludzi 60-65 letnich. Z wiekiem u każdego z nas komórki nerwowe w mózgu powoli giną, ale w chorobie Alzheimera proces ten przebiega o wiele szybciej.
Utrata pamięci
W ciągu 7-12 lat prawie połowa komórek umiera, skutkiem jest stopniowa utrata pamięci a także utrata zdolności poznawczych. Około 15-20% przypadkach choroba ta występuje rodzinnie. Odpowiedzialne są za to co najmniej cztery różne geny, zlokalizowane na czterech chromosomach – 1, 14, 19, 24 jądra komórkowego. Proces odkładania się amyloidu – organizm produkuje białko APP, potrzebne normalnie do wzrostu i rozwoju komórki nerwowej, nici tego białka są cięte przez enzymy na mniejsze części, które wykorzystywane są przez komórkę, a produkt uboczny cięcia – szkodliwe nici beta-amyloidu są niewykorzystywane.
Komórki nerwowe
Balast ten skupia się w złogi na powierzchni komórki nerwowej, co prowadzi do zaburzeń tej funkcji i w końcu do śmierci. Regiony mózgu odpowiedzialne za myślenie, poznawanie, tworzenie tzw. śladów pamięciowych dotknięte są takim procesem, w tych miejscach zauważyć można duże złogi beta-amyloidu. Leki, które hamują powstawanie oraz odkładanie beta-amyloidu jak na razie są kwestią przyszłości. Będą powstrzymywały rozwój choroby, a nie tylko łagodziły jej objawy. Z donepezilem i memanytyną przyczynią się do przełomu w leczeniu tej choroby.