Niedźwiedzie mieszkające w Azji Południowo – Wschodniej potrzebują szybkiej pomocy. Tego dokonać chce wrocławskie ZOO. W Wietnamie i w Laosie niedźwiedzie zamykane są na tak zwanych fermach, aby pozyskiwać z nich żółć. Z żółci z kolei produkowane są pseudolekarstwa.
Pierwszy Międzynarodowy Dzień Niedźwiedzia
Wrocławski zarząd ZOO pragnie pomóc w budowie wybiegu dla dwóch niedźwiedzi. Niestety, kwota, jaka do tego celu jest potrzebna, to aż 40 tysięcy złotych. Dodatkowo pragną stworzyć pierwszy Międzynarodowy Dzień Niedźwiedzia, aby uświadomić problem tych zwierząt.
Obecnie na całym świecie, żyje osiem gatunków niedźwiedzi. Niestety wszystkim z nich grozi szybkie wyginięcie, na skutek postępowania człowieka i systematyczne niszczenie środowiska naturalnego.
W Azji problem jest tym większy, iż istnieją fermy dla niedźwiedzi, z których to pozyskiwana jest żółć. Następnie wytwarza się z niej leki, które rzekomo pomagają w leczeniu różnorodnych schorzeń. Medycyna wschodnia sprawia, że ponad połowa tych zwierząt żyje w zamknięciu. Całe ich życie to klatka i rurki umieszczone w pęcherzu żółciowym. Udowodniono, że owe pseudoleki nie tylko uśmiercają zwierzęta, ale także nie leczą przypisywanych im schorzeń. W Laosie i Wietnamie, wciąż powstają nowe fermy. Istnieją stowarzyszenia, które ratują te niedźwiedzie, jednakże zwierzęta nie mogą być znów wypuszczone na wolność, ponieważ nie umieją poradzić sobie w środowisku naturalnym. Obecnie potrzeba 40 tysięcy złotych, aby uratować kilka niedźwiedzich istnień.
Chcesz pomóc? Liczy się każda złotówka
Miejsca, które przygotowane są dla uwolnionych niedźwiedzi muszą być odpowiednio przygotowane. Najczęściej wyposażone są w baseny, hamaki a także konstrukcje, które pozwalają się zwierzętom wspinać. Takie miejsca to prawdziwy dom dla niedźwiedzi.
Obecnie wrocławskie ZOO chce przygotować miejsce dla dwóch niedźwiedzi. W tym celu należy zebrać 40 tysięcy złotych.
Jeżeli chcesz pomóc – zapraszamy: