Postaw na zdrowie we Wrocławiu

Co badania mówią na temat codziennego picia kawy?

Zaparzasz kolejną filiżankę i myślisz: „Czy to dobrze dla mojego serca?” A może raczej: „Czy to kolejny krok do zguby?” Czas rozprawić się z mitami i spojrzeć na liczby. Prawdziwe dane, twarde fakty. Bo nauka nie zostawia miejsca na fusy.

Kawa a zdrowie serca – fakty i liczby

Statystyki są jednoznaczne. Umiarkowane picie kawy (2-4 filiżanki dziennie) zmniejsza ryzyko choroby wieńcowej o 13%, a większa dawka (4-6 filiżanek) daje wynik jeszcze lepszy – 28% mniej przypadków cukrzycy typu 2 ([1]). Badania wskazują też na korzystny wpływ na układ krążenia. Osoby regularnie pijące kawę mają niższe wskaźniki chorób sercowo-naczyniowych, co sugeruje, że umiarkowane spożycie działa ochronnie na serce i naczynia krwionośne.

A co z nadciśnieniem? Ludzie straszą, że kawa podbija ciśnienie, ale badania pokazują co innego: po początkowym skoku o 0,55 mmHg (skurczowe) i 0,45 mmHg (rozkurczowe) organizm się adaptuje. U osób regularnie pijących kawę nie odnotowano długoterminowego wzrostu ciśnienia. Wręcz przeciwnie, niektóre badania sugerują, że kawa może działać neutralnie, a nawet nieznacznie redukować ryzyko nadciśnienia u osób zdrowych ([2]).

Udary, zawały, niewydolność serca

Udary, zawały, niewydolność serca

Nie, kawa cię nie zabije. W badaniu na 140 220 osobach najniższe ryzyko niewydolności serca miały osoby pijące 4 filiżanki dziennie. Z udarem jest podobnie: osoby pijące 1-3 filiżanki dziennie mają o 18% mniejsze ryzyko udaru ([3]). Przesadzisz z ilością? Efekt znika.

A że niby kawa powoduje arytmię? Mit, który nauka obala. Badania pokazują coś zupełnie innego – regularne spożywanie kawy wiąże się z redukcją ryzyka arytmii. Analiza UK Biobank obejmująca 449 563 uczestników wykazała, że osoby pijące 4-5 filiżanek kawy mielonej dziennie miały istotnie niższe ryzyko wystąpienia arytmii, w tym migotania przedsionków (HR 0.83; 95% CI [0.76–0.91]; P < .0001). Podobny efekt zaobserwowano przy spożyciu 2-3 filiżanek kawy rozpuszczalnej dziennie (HR 0.88; 95% CI [0.85–0.92]; P < .0001). Co istotne, nie zaobserwowano tego efektu w przypadku kawy bezkofeinowej ([4]).

Prywatne domy seniora - aktualne wymagania prawne

Jak to się ma do życia i śmierci?

Teraz najmocniejszy argument: kawa zmniejsza ogólną śmiertelność. Badanie NIH-AARP Diet and Health Study na 567 000 osobach wykazało, że 6 filiżanek dziennie obniża ryzyko zgonu o 10% u mężczyzn i o 15% u kobiet. Warto dodać, że efekt ten dotyczy zarówno kawy kofeinowej, jak i bezkofeinowej, co sugeruje, że to nie tylko kofeina, ale także inne składniki kawy wpływają na zdrowie. Regularne picie wiąże się też z niższą śmiertelnością z powodu chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy oraz niektórych nowotworów ([5]).

Oczywiście, to nie znaczy, że masz wlać w siebie dzbanek na raz. Przekroczenie 6 filiżanek dziennie nie wykazuje dodatkowych korzyści, a może prowadzić do problemów ze snem i nerwowości. Najlepszy efekt obserwuje się przy spożyciu 2-4 filiżanek dziennie – to solidne wsparcie dla organizmu, bez ryzyka nadmiernej stymulacji ([5]).

Depresja sezonowa - jak fototerapia pomaga w jej leczeniu i profilaktyce?

Kawa jako naturalny antydepresant

Nie chodzi tylko o to, że kawa daje energetycznego kopa. W badaniu na 50 739 kobietach picie 4 filiżanek dziennie obniżyło ryzyko depresji o 20% ([6]). Kofeina wpływa na układ nerwowy, zwiększając produkcję dopaminy i serotoniny, czyli neuroprzekaźników odpowiadających za dobry nastrój. Regularne spożycie wiąże się także z mniejszym ryzykiem stanów lękowych i poprawą koncentracji.

A decaf? Zero efektu. Badania pokazują, że to właśnie kofeina odpowiada za działanie przeciwdepresyjne, a nie inne związki obecne w kawie. Osoby unikające kofeiny nie wykazywały podobnych korzyści psychicznych, co sugeruje, że kluczowy jest właśnie pobudzający wpływ tej substancji ([6]).

Wpływ kawy na zdrowie – tabela

Ilość kaw dzienniePotencjalne korzyściPotencjalne ryzyko
1Minimalna redukcja ryzyka chorób sercaBrak znaczącego wpływu
2Niższe ryzyko cukrzycy typu 2 (-7%)Brak znaczącego wpływu
3Lepsza koncentracja, zmniejszone ryzyko depresjiKofeina może wpłynąć na osoby wrażliwe
4Największa redukcja ryzyka niewydolności serca (-18%)Możliwe lekkie pobudzenie, problemy ze snem u wrażliwych osób
5Niższe ryzyko śmiertelności (-10% u mężczyzn, -15% u kobiet)Potencjalne problemy ze snem, niepokój u niektórych osób
6Maksymalne korzyści zdrowotne, stabilizacja poziomu lipidówMożliwe skutki uboczne związane z wysoką ilością kofeiny
7+Brak dodatkowych korzyści zdrowotnychZwiększone ryzyko bezsenności, nerwowości, wypłukiwania minerałów

 Czy kawa szkodzi? Tak, ale zależy jaka

  • Gotowana kawa podnosi cholesterol, ponieważ zawiera wysokie stężenie diterpenów, takich jak kafestol i kahweol, które zwiększają poziom LDL. Przefiltrowana kawa? Zero efektu. Filtr zatrzymuje te związki, więc jeśli wybierasz przelew lub espresso, poziom cholesterolu pozostaje bez zmian. Co więcej, badania wykazały, że regularne spożycie kawy filtrowanej nie wpływa negatywnie na poziom lipidów we krwi, co czyni ją bezpieczniejszym wyborem dla osób dbających o układ sercowo-naczyniowy.
  • Kawa z mlekiem? Jeśli boisz się utraty wapnia, dwie łyżki mleka wyrównują straty. Masz osteoporozę? Ograniczaj.
  • Za dużo kofeiny (żołnierska dawka 750 mg)? Może wypłukiwać wapń i magnez, ale serio, to poziom dla maniaka energy drinków.

Nie daj sobie wmówić, że kawa to zło wcielone. Dane mówią jasno: 2-4 filiżanki dziennie są korzystne dla zdrowia. Serce, metabolizm, nastrój – wszystko na plus. Więc następnym razem, gdy ktoś rzuci „Kawa cię zabije”, spytaj, czy widział liczby. A potem weź łyk i po prostu ciesz się życiem.

Źródła:

Opracowane przez: Aneta Rachwał–Adamczyk

Naturopatka, zielarz-fitoterapeutka. Pasjonuje się pradawną sztuką leczenia.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *